Doskonałe niedoskonałości. Artystyczna „Dysmorfofobia” w Wiśle

Co może łączyć obsesyjne doszukiwanie się własnych niedoskonałości ze sztuką współczesną i prawdziwą eksplozją barw? Okazuje się, że całkiem sporo, a co dokładnie będzie można przekonać się już niedługo, odwiedzając Muzeum Magicznego Realizmu w Wiśle. Już w najbliższą sobotę 2 września o godzinie 18:00 w „Ochorowiczówce” odbędzie się wernisaż wystawy „Dysmorfofobia”, która złożona jest z prac niecodziennego, artystycznego duetu – matki i córki.

Dysmorfofobia stanowi odkształcone postrzeganie własnego odbicia. Samo słowo dysmorphia w języku greckim oznacza brzydotę, a w szczególności brzydotę twarzy. Artysta jest tutaj lustrem rzeczywistości, dostrzega świat innym od pozostałych, przy czym nierzadko wydaje mu się on być czymś dziwnym czy też przerażającym. Swoje wizje przenosi zatem na płótno i papier, a sam proces twórczy to niekończąca się niepewność i ciągłe dążenie do nieuchwytnej doskonałości.

Wystawa Katarzyny Szarapo-Wach i Jagny Wach to efekt zderzenia świata z taflą zwierciadeł ich twórczości, które charakteryzuje nieregularność, brak bliżej określonych kształtów i prawdziwa eksplozja kolorów. Już niedługo wyjątkowe prace tego artystycznego duetu będą mogli podziwiać wszyscy, odwiedzający wiślańską „Ochorowiczówkę”. Wystawa „Dysmorfofobia”, której wernisaż odbędzie się w Muzeum Magicznego Realizmu w Wiśle w pierwszą sobotę września koncentruje się na nieistniejącej niedoskonałości oraz obsesyjnym wracaniu do niedokształtu i nadbarwności. Ogromne bogactwo kolorów, brak linii czy symetrii – tak najkrócej można opisać niesamowite dzieła, które pozwalają artystkom na oddanie ich emocji i wizji świata. Ogrom barw i nieregularnych linii to cechy wspólne obrazów, które wychodzą spod pędzli Katarzyny Szarapo-Wach oraz jej córki Jagny.

Zawsze drażniła mnie szara ulica, szarzy ludzie i szare niebo. Teraz już wiem, że zawsze myślałam kolorowymi obrazami. – czytamy na stronie internetowej jednej z artystek.

Wystawa „Dysmorfofobia”, którą będzie można niedługo oglądać w Muzeum Magicznego Realizmu „Ochorowiczówka” prezentuje zbiór prac niecodziennego duetu i wyjątkowych artystek, które łączy nie tylko wspólna pasja i miłość do sztuki, ale i więzy krwi. Ekspozycja obejmuje malarstwo abstrakcyjne i surrealistyczne, które są niezwykle bliskie nie tylko samym autorkom poszczególnych dzieł, ale i wiślańskiemu Muzeum Magicznego Realizmu.

O artystkach

Katarzyna Szarapo-Wach to urodzona w Bytomiu artystka. Ukończyła slawistykę na Uniwersytecie Śląskim oraz public relations na katowickim Uniwersytecie Ekonomicznym, jednak jak sama mówi – od zawsze niezwykle bliskie było jej malarstwo, którego tajniki zgłębiała ze swoim ojcem, architektem Waldemarem Szarapo, zasłużonym dla Ziemi Kłodzkiej i Dolnego Śląska. Ze sztuką jest związana właściwie od dziecka, a jej prace można znaleźć zarówno w kolekcjach prywatnych, jak i zbiorowych na całym świecie, między innymi Paryżu, Nowym Jorku oraz Cambridge, ale także w Fayetville Arkansas i Utrechcie. Najbliższe artystce jest malarstwo abstrakcyjne, którym zajmuje się od trzydziestu lat. Inspiracje czerpie z każdego aspektu codzienności. Jest laureatką drugiego miejsca na Festiwalu Sztuki Wysokiej w Bytomiu, w którym bierze udział nieprzerwanie od 2011 roku.

Jagna Wach jest absolwentką Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Katowicach, ale także łódzkiego filmoznawstwa, Szkoły Prawa Amerykańskiego i Szkoły Wajdy. Scenarzystka wielu filmów krótkometrażowych, a także autorka opowiadań i książek. Określana mianem pisarki malującej – jej rysunki i obrazy znajdują się w wielu prywatnych zbiorach. Swoją przygodę ze sztuką rozpoczęła jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku, gdy wraz z matką i dziadkiem uczestniczyła w Asylum Glances Artyści Ziemi Kłodzkiej organizowanej w Muzeum Ziemi Kłodzkiej. Od 2011 jest uczestniczką Festiwalu Sztuki Wysokiej w Bytomiu.

Wernisaż otwierający wystawę „Dysmorfofobia” odbędzie się 2 września o godz. 18:00. Prace artystek związanych z malarstwem abstrakcyjnym będzie można podziwiać w Muzeum Magicznego Realizmu „Ochorowiczówka” do końca września 2023 roku. To wyjątkowa szansa, aby doświadczyć prawdziwej eksplozji koloru, a także zapoznać się z niezwykle interesującymi i barwnymi nurtami, jakimi są malarstwo fantastyczne i abstrakcyjne.